niedziela, 21 grudnia 2008

Wspomnienie

Na szczycie jodły anioł ze złotymi skrzydłami
w figlarnie powiewnej sukience
spogląda w dół, na łańcuchy lśniące.
Lańcuchy mienią się kolorami.
zakosami okrązają gałęzie.
Błyszczące bombki rzucają błyski
niczym spojrzenia
w stronę zabawek. Złociste słomkowe gwiazdki,
brodate Mikołaje,
złote i srebrne orzechy,
śniezno białe bałwanki,
korzenne pierniki i małe, czerwone jabłka
wynurzają sie spośród zieleni.
Świeczki,
niczym miniaturowe stalagmity
śnią o chwili, gdy znów zapłoną.
Drzące anielskie włosy migocą bezgłośnie,
otulają drzewko
lśniącą, tajemniczą mgiełką.
Na samym dole, ukryte pod gałęziami
drzemią prezenty, marząc
by spełnić dziecięce sny.

Moim wszystkim blogowym gościom, którzy mnie odwiedzają,
życzę radosnych i spokojnych Świat oraz samych szczęśliwych
dni w Nowym Roku

anabell